Ciasteczka które powstały na szybko i w eksperymencie w kuchni mojej mamy kiedy piekłam u rodziców inne ciasteczka .
Mój tato powiedział że mogę cos jeszcze przygotować i tak powstały te ciasteczka .
120
g miękkiego masła
40
g cukru pudru
40
g budyniu waniliowego bez cukru (proszku budyniowego)
2
łyżeczka cukru waniliowego
120
g mąki pszennej
2/3
łyżeczki proszku do pieczenia
Do
miski przekładamy masło , dodajemy cukier puder i cukier waniliowy
mieszamy do połączenia się składników . Stopniowo wsypujemy mąką
wymieszaną z proszkiem do pieczenia i proszkiem budyniowym mieszamy
do połączenia składników. Nie mieszamy zbyt długo , tylko do
połączenia masy z mąką .
Z ciasta formujemy małe kuleczki . Moja
jedna kuleczka ważyła 10 g . Kuleczki układamy na blaszce
wyłożonej papierem do pieczenia . Zostawiamy odstępy między
kulkami , bo ciastka urosną podczas pieczenia .
Każdą z kulek
spłaszczamy widelcem tworząc wzorek (widelec wkładamy wcześniej
do mąki by się nie kleił do ciasta) .
Ciastka pieczemy około 10-12 minut
w
temperaturze
180 °C
. Powinny
się ładnie zarumienić .
Ciasteczka studzimy na blaszce na której piekły się ciasteczka (są bardzo delikatne , kruche ) .