Ciasto które króluje w moim domu dość często ponieważ jest przez mojego tatę uwielbiane , przepis pochodzi z przepiśnika mojej mamy było go bardzo ciężko dostać . Dla tego gdy mama go robiła zawsze podglądałam ile czego daje , spisywałam i tak powstał przepis z moimi lekkimi wzmiankami .
CIASTO KRUCHE
3 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
5 żółtek
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka śmietany 18 %
250 g roztopionej margaryny (palma z murzynkiem)
MASA JAGODOWO-POWIDŁOWA
800 g jagód leśnych
600 g powideł śliwkowych
PIANKA Z BIAŁEK
5 białek
1 kisiel (77 g) - proszek
1/2 szklanki drobnego cukru
Zagnieść ciasto z podanych składników , gdy będzie za rzadkie dodajemy mąki . Gotowe ciasto dzielimy na dwie części (jedna mniejsza , druga większą) . Większą częścią wyklejamy formę wysmarowaną margaryną i oprószoną bułką tartą .
Na ciasto wykładamy jagody (mogą być mrożone) , powidła (które można pominąć i dać same jagody) .
Białka ubijamy z cukrem na puszystą masę , dodajemy powoli proszek kisielowy , ubijamy do uzyskania jednolitej masy
(można dodać do koloru łyżkę soku z jagód , jeżeli mamy taką możliwość) . Gotową pianę wykładamy na jagodową warstwę i lekko wyrównujemy na pianę ścierany lub układamy resztę ciasta .
Pieczemy w temperaturze 175 °C przez około 45 - 60 minut .
Gotowe ciasto studzimy i posypujemy cukrem pudrem .