Kolejne ciasto z serii " gdyby nie moja teściowa to bym nie umiała i nie miała ;) " . Przepis i nauczyciel ciasta to oczywiście moja teściowa (druga mama) :)
Chodź się sama pochwalę " uczeń przerósł mistrza " i robię lepszy :P
Ciasto ulubione przez moje mamuśki . Mało komu nie smakuje .
CIASTO MIODOWE
450g mąki pszennej
220,5 g margaryny
220,5 g cukru
3 łyżki miodu
2 jajka
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
Zagnieść ciasto i upiec dwa placki na papierze do pieczenia grubo posmarowanym margaryną .
Forma 25 cm x 36 cm . Pieczemy 175-180 ºC przez około 20-30
minut . Upieczone ciasto studzimy .
BISZKOPT
4 jajka
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki ciepłej wody
Jajka ubijamy z cukrem na gładką , puszystą i jednolitą masę następnie dodajemy mąkę wymieszana z proszkiem do pieczenia .
Na sam koniec dodajemy ciepłą wodę i delikatnie za pomocą szpatułki mieszamy . Ciasto wylewamy do identycznej formy jak ciasto miodowe , wyrównujemy . Pieczemy w 175 ºC przez około
30 minut . Upieczone ciasto studzimy .
MASA BUDYNIOWA
1/2 l mleka
150 g cukru
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 cukier waniliowy
150 g margaryny
Około szklanki (można więcej mleka) zagotować w garnku
z dodatkiem cukru i cukru waniliowego w reszcie mleka rozmieszać mąkę pszenna oraz ziemniaczaną . Gdy mleko będzie się gotować wlewamy do niej mieszankę (mleka z mąkami) , gotujemy do momentu zagotowania i zgęstnienia budyniu . Na koniec wmieszać margarynę .
Na ciemne ciasto miodowe wylewamy połowę masy budyniowej następnie kładziemy biszkopt i ponownie połowa masy a na sam koniec ciasto miodowe . Górę ciasta polewamy polewą czekoladową .
Gotowe ciasto najlepiej zrobić ze trzy dni przed podaniem ponieważ świeże ciasto jest dość twarde (miodowniki) .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz