4
Litrowy słoik
4
litr pędów
2 kg cukru
Pędy kroimy na 2 do 3 cm kawałki następnie opłukujemy w wodzie , odcedzamy i pozostawiamy do lekkiego osuszenia .
W
każdym słoiku układaj pędy warstwami na zmianę przesypując
cukrem , każdą warstwa pędy ubijamy żeby nie było między nimi
miejsca i soki będą lepiej wychodził .
Ostatnia
warstwa, to warstwa cukru. Zasypujemy tak, by pędy nie wystawały,
gdyż mogą zacząć pleśnieć . Zakręcamy
słoiki i ustawimy w słonecznym miejscu na tydzień maksymalnie dwa
tygodnie , aż puszczą sok .
Codziennie
potrząsamy słoikiem i sprawdzaj , czy pędy nie wystają , jeśli
będą wystawały dociśnij je . Słoiki otwieramy co jakiś czas by
wypuścić gazy i słoik nam nie wybuchnie ( możemy nie dokręcać
słoików ) . Unikniemy też zrobienia się z niego ”wina” . Powstały
syrop odcedź z pędów najlepiej przez gazę lub drobne sito ,
zlewamy do wyparzonych słoiczków i szczelnie zakręcamy . Słoiczki
za pasteryzujemy , czyli zalewamy wodą do 3/4 wysokości , a
następnie zagotowujemy w garnku wyłożonym ściereczką około 15
minut od zagotowania . Pozostawiamy do wystudzenia a następnie
przechowujemy w chłodnym miejscu .
A to taka mała pamiątka z wyprawy do lasu . |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz