16 października 2022

Człowiek uczy się całe życie

 Witajcie moji mili ludkowie :) . 
W dniach 7-8 października miałam przyjemność nauczyć się czegoś nowego w kulinarnym świecie .
Nauczyłam się filetować karpia , robić kozie sery i robić lody z dodatkiem ciekłego azotu . Z miłą chęcią podzielę się z wami nowymi umiejętnościami , mam nadzieję że będziecie zadowoleni i razem ze mną kontynuować przygodę . Poniżej przedstawiam wam w skrócie co działo się w te dwa , pracowite dni .


Ja i pierwszy filet z karpia oraz dziubek z karpikiem który
 miał się zamienić w księcia
( tu zasmucę bo tak się nie stało :( ) 


Ja i wędzony kozi ser w suszonych pomidorach 


Ja i ciekły azot oraz moja mamusia która towarzyszyła mi podczas szkolenia . 



A tu w drugim skrócie menu które stworzyłam podczas szkolenia.:
Dzień pierwszy... 

Przystawka.: Wędzony kozi ser podpuszczkowy
z pikantną polewą aroniową 

Zupa.: Krem z wędzonych ziemniaków na wodzionce
z chipsem z jarmużu 

Danie główne.: Klopsiki z dzika duszone
z żurawiną i czerwonym winem
z dyniowymi prazunkami 

Deser.: Lody na ciekłym azocie o smaku opolskiej szpajzy 


Dzień drugi... 

Zupa.: Zupa rybna z boczniakami i cieciorką , brzuszkami z karpia 

Danie główne.: Filet z karpia A'la po Niemodlińsku  

Deser.: Mus z chałwy Brzeskiej , espuma jabłkowa z rokitnikiem 

To by było na tyle a ile wiedzy , umiejętności zdobyłam to postaram wam pokazać , przekazać w postach na blogu . Mam nadzieje że się chodź trochę się spodoba . ;)

Na koniec szybkie zdjęcie z miejsca w którym spędziłam te naprawdę pracowite dwa dni w bardzo dobrym i fajnym towarzystwie . Zamek Moszna koło Krapkowic ( naprawdę polecam ) .

Na zdjęciu mój ulubieniec 
" KOSTEK " 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz