18 maja 2021

Kotlet mielony , karminadel

Danie którego nie idzie zepsuć tylko nie doprawić 
lub przeprawić :) . 
W rodzinnym domie jak i u większości osób to kotlet mielony 
ale w obecnym to karminadele (kuchnia śląska) . 
Dopiero dobre karminadle nauczyli mnie robić mój mąż i moja teściowa .



1/2 kg mięsa mielonego 
2 łyżki przyprawy do mięsa (Knorr)
1 łyżeczka płaska pieprzu białego
1 jajko 
1 mała bułka pszenna 
1 mała cebula 
szczypta vegety
kilka kropel magii
woda 
mleko
bułka tarta
margaryna Palma lub olej rzepakowy 
 
Bułkę moczymy w wodzie i mleku (wody musi być tyle żeby bułka się napiła a mleka dajemy tyle żeby za bielić wodę). 
Do jednej miski dajemy mięso , jajko , cebule pokrojona w kostkę , bułkę odciśniętą z nadmiaru wody i przyprawy wszystko razem mieszamy ze sobą , pozostawiamy do przegryzienia . 
 

Gdy mięso będzie gotowe to formujemy kotlety wielkości 
pięści , każdy kotlet panierujemy w  bułce tartej i lekko spłaszczamy . 


Smażymy na rozgrzanym tłuszczu . 
(ja osobiście smażę na margarynie POLECAM !! , są dużo lepsze 
i smaczniejsze) .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz