24 października 2022

Smażone grzybki


Około 3 kg leśnych grzybów 
2 duże cebule 
2 warzywne kostki rosołowe 
2 liście laurowe 
4 ziarna ziela angielskiego 
4 łyżki margaryny (Palma z murzynkiem) 
przyprawy - sól , pieprz czarny , Vegeta , maggi 

Grzyby obieramy i kroimy na mniejsze kawałki . 
Cebulę obieramy , rozdrabniamy w drobną kosteczkę , podsmażamy na margarynie na lekko złoty kolor następnie dodajemy grzyby , liść laurowy, ziele angielskie i przyprawy . 


Smażymy do odparowania wody około 30 minut . Ponownie doprawiamy do smaku . 


Gotowe grzybki przekładamy do słoików .
Pasteryzujemy na średnim ogniu około 30 minut od zagotowania . 


Gotowe grzybami są idealne do sosu , jajecznic a nawet mięs .


22 października 2022

Surówka domowa


1 kapusta pekińska
1/2 czerwonej papryki
1/2 ogórka szklarniowego
1 mała puszka kukurydzy 
1 średnia marchewka 
1 łyżeczka posiekanego koperku 
1 saszetka sosu koperkowego 
1 łyżka oleju z pomidorami (Kujawski)

Kapustę kroimy drobno, przekładamy do miski .
Papryka , ogórek zielony kroimy w drobne paseczki , marchewkę obieramy i trzemy na tarce o dużych oczkach . Wszystko dokładamy do kapusty na koniec dodajemy odcedzoną z zalewy kukurydzę , koperek , saszetkę i olej . Dokładnie mieszamy i pozostawiamy do przegryzienia około 10 minut .


16 października 2022

Człowiek uczy się całe życie

 Witajcie moji mili ludkowie :) . 
W dniach 7-8 października miałam przyjemność nauczyć się czegoś nowego w kulinarnym świecie .
Nauczyłam się filetować karpia , robić kozie sery i robić lody z dodatkiem ciekłego azotu . Z miłą chęcią podzielę się z wami nowymi umiejętnościami , mam nadzieję że będziecie zadowoleni i razem ze mną kontynuować przygodę . Poniżej przedstawiam wam w skrócie co działo się w te dwa , pracowite dni .


Ja i pierwszy filet z karpia oraz dziubek z karpikiem który
 miał się zamienić w księcia
( tu zasmucę bo tak się nie stało :( ) 


Ja i wędzony kozi ser w suszonych pomidorach 


Ja i ciekły azot oraz moja mamusia która towarzyszyła mi podczas szkolenia . 



A tu w drugim skrócie menu które stworzyłam podczas szkolenia.:
Dzień pierwszy... 

Przystawka.: Wędzony kozi ser podpuszczkowy
z pikantną polewą aroniową 

Zupa.: Krem z wędzonych ziemniaków na wodzionce
z chipsem z jarmużu 

Danie główne.: Klopsiki z dzika duszone
z żurawiną i czerwonym winem
z dyniowymi prazunkami 

Deser.: Lody na ciekłym azocie o smaku opolskiej szpajzy 


Dzień drugi... 

Zupa.: Zupa rybna z boczniakami i cieciorką , brzuszkami z karpia 

Danie główne.: Filet z karpia A'la po Niemodlińsku  

Deser.: Mus z chałwy Brzeskiej , espuma jabłkowa z rokitnikiem 

To by było na tyle a ile wiedzy , umiejętności zdobyłam to postaram wam pokazać , przekazać w postach na blogu . Mam nadzieje że się chodź trochę się spodoba . ;)

Na koniec szybkie zdjęcie z miejsca w którym spędziłam te naprawdę pracowite dwa dni w bardzo dobrym i fajnym towarzystwie . Zamek Moszna koło Krapkowic ( naprawdę polecam ) .

Na zdjęciu mój ulubieniec 
" KOSTEK "