18 maja 2021

Kotlet mielony , karminadel

Danie którego nie idzie zepsuć tylko nie doprawić 
lub przeprawić :) . 
W rodzinnym domie jak i u większości osób to kotlet mielony 
ale w obecnym to karminadele (kuchnia śląska) . 
Dopiero dobre karminadle nauczyli mnie robić mój mąż i moja teściowa .



1/2 kg mięsa mielonego 
2 łyżki przyprawy do mięsa (Knorr)
1 łyżeczka płaska pieprzu białego
1 jajko 
1 mała bułka pszenna 
1 mała cebula 
szczypta vegety
kilka kropel magii
woda 
mleko
bułka tarta
margaryna Palma lub olej rzepakowy 
 
Bułkę moczymy w wodzie i mleku (wody musi być tyle żeby bułka się napiła a mleka dajemy tyle żeby za bielić wodę). 
Do jednej miski dajemy mięso , jajko , cebule pokrojona w kostkę , bułkę odciśniętą z nadmiaru wody i przyprawy wszystko razem mieszamy ze sobą , pozostawiamy do przegryzienia . 
 

Gdy mięso będzie gotowe to formujemy kotlety wielkości 
pięści , każdy kotlet panierujemy w  bułce tartej i lekko spłaszczamy . 


Smażymy na rozgrzanym tłuszczu . 
(ja osobiście smażę na margarynie POLECAM !! , są dużo lepsze 
i smaczniejsze) .

15 maja 2021

Kluski na parze

Kluski na parze co nie którzy gadają bułki :) . Spotkałam się też 
z wieloma innymi określeniami na nie takie jak ; buchty (Śląsk) 
gołe myszy (tak gada moja teściowa i do teraz nie wiem dla czego)
u nas w moich rodzimych strona gada się pampuchy .
Często pamiętam jak moja druga babcia Ewa robiła pampuchy 
a później takie przestudzone smażyła na gorącym oleju z obu stron . 
Smaki z nie z tej ziemi które pamiętam do dziś .


500 g mąki pszennej 
2 łyżki cukru 
200 ml mleka 
100 g masła 
1 jajko 
50 g świeżych drożdży 
1 łyżeczka soli 
 
W ciepłym mleku rozpuszczamy cukier i drożdże. Pozostawiamy 
do wyrośnięcia. 
Następnie do miski wsypujemy mąkę , sól , mieszamy . Dodajemy 
wyrośnięte drożdże , jajko i rozpuszczone masło . 
Wyrabiamy ciasto do momentu aż będzie się odklejało od ręki , będzie gładkie i jednolite . Potem przykrywamy ściereczek i odstawiamy 
w ciepłe miejsce do wyrośnięcia . ((ciasto musi podwoić swoja objętość (tu polecam miskę do wyrastania ciasta drożdżowego)) . 
Po tym czasie ciasto przenosimy na wysypaną mąką stolnicę . Wyrabiamy delikatnie ciasto . Następnie możemy rozwałkować ciasto na grubość około 1,5 cm , wycinać kółko , sklejać jak kluska lecz można iść na skróty odrywać kawałeczki ciasta i formować kluski .
(ja wolę tę metodę) . 
Tak przygotowane kluski kładziemy w ostępach od siebie na stolnicy
(sklejeniem do dołu) . Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy 
do wyrośnięcia . 
  
Gdy bułeczki rosną my przygotowujemy garnek w którym będziemy parować nasz kluski . 
Szeroki garnka nalewamy do połowy wodą na garnek nakładamy nakładkę do gotowania na parze jeśli nie mamy to nic straconego , 
bierzemy starą pieluchę lub kawałek firanki i związujemy na górze garnka tak by nie zjeżdżało w trakcie parowanie i było dość napięte . 
Przygotowujemy tez inne naczynie o tej samej średnicy
(pokrywka , miska naczynie żaroodporne) które będzie robiło 
za przykrywkę . 
Za gotujemy wodę i zmniejszamy grzanie na malutkie . 
Następnie bułeczki układamy w przygotowanym garnku , przykrywamy i parujemy około 15 minut . 
 
 
Gotowe kluski (bułki , jak to woli) podajemy z gulaszem , sosem czystym , ze skwarkami , na słodko z jogurtem czy też z cukrem albo 
i sokiem lub musem owocowym z owocami (jagody , maliny) .


13 maja 2021

Pizza na dwa sposoby


Pizza , hmm moja krótka historia powstania mojej pierwszej pizzy . 
Kamień kupił mi mój wspaniały mąż . Pierwsza pizza nie wyszła idealnie ale za to smaczna . Druga już była lepsza wyglądowo jak i smakowo , chodź ciężko było ja zsunąć z łopatki na kamień ale od czego się ma męża u boku i przyszedł z pomocą . Kolejną pizzę na blaszce robiłam mojemu bratu który mi wiercił i wiercił jak to mówią dziurę w brzuchu i trzeba było mu zrobić . Wyszła jak widać na zdjęciu wyżej , smakowała również dobrze jak wygląda .


Pizza z blachy z mięsem mielonym i pieczarkami
   
Pizza z boczkiem i kiełbasą , cebulą z kamienia 
  
300 g mąki na Pizza typ " 00 " (polecam Basie) 
3/4 szklanki ciepłej wody 
10 g świeżych drożdży 
3 łyżki oleju lub oliwy z oliwek
płaska łyżeczka soli 
 
W połowie ciepłej wody rozrabiamy drożdże . Do miski wsypać mąkę , sól , wlewamy rozpuszczone drożdże i olej . Mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji . Energicznie wyrabiamy ciasto , aż będzie odklejać się od dłoni . Przykryć miskę ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 60 minut .
Mieszamy ponownie ciasto i wygniatamy ciasto na kształt pizzy 
(chodź widać na zdjęciu jaki może być kształt) lub też wygniatamy blaszkę w której będziemy piec pizzę . 
Ciasto smarujemy sosem , dajemy ser ulubione dodatki 
i ponownie ser .
Piec na kamieniu około 15-20 minut w 180° C 
Piec na blaszce około 3 minut w 180° C .
 
 Mój sos to ( zleży od wielkości pizzy ) 
mały słoik przecieru pomidorowego 
3 łyżki ketchupu 
mniejsze pół łyżeczki ziół prowansalskich , bazylii , 
szczypta cukru 
szczypta ostrej papryki (jeśli chcemy trochę pikanterii) 
 
Wszystkie składniki mieszamy do połączenia się składników i smarujemy spód pizzy .