Kotleciki ziemniaczane z pieczarkami

 

15 średnich ziemniaków 

500 g pieczarek 

1 cebula

2 jajka 

7 łyżek mąki pszennej 

4 łyżki masła 

3 plastry żółtego sera (polecam Radamer) 

przyprawy-sól , pieprz biały , gałka muszkatołowa 

olej-do smażenia 

 

Najpierw najlepiej zrobić farsz . 

Cebulę obieramy , kroimy w drobną kostkę i szklimy na złoty kolor na maśle . Gdy mamy zeszkloną cebule dodajemy do niej obrane i drobno pokrojone pieczarki , smażymy do momentu odparowania wody . Doprawiamy do smaku przyprawami .  Na sam koniec smażenia dodajemy pokrojony w drobną kostkę ser w plastrach . Mieszamy do momentu rozpuszczenia się sera . 

Pozostawiamy do przestygnięcia . 

 

 

Ziemniaki obieramy , kroimy na mniejsze kawałki i gotujemy do miękkości w nie osolonej wodzie . Gdy ziemniaki się ugotują odcedzamy z wody i przeciskamy przez praskę lub gnieciemy tłuczkiem do ziemniaków . Ziemniaki możemy pozostawić i robić kotleciki później . Do masy ziemniaczanej dodajemy łyżeczkę soli ,  jajka , mąkę i wyrabiamy na gładką , jednolitą masę .  

 

 

Ręce lekko zwilżyć zimną woda z masy ziemniaczanej bierzemy porcję ciasta (u mnie ciasto było podzielone na 8 i takie miałam porcje) lepimy tak zwaną kluskę którą spłaszczamy i na jej środek nakładamy farsz , zlepiamy tak by farszu nie było widać .
 

 

Lekko spłaszczamy kotlecika a następnie obtaczamy w bułce tartej 

i smażymy na dobrze rozgrzanym oleju na złoty kolor z obu stron . 

 

 

Gotowe kotleciki podajemy z nasza ulubioną surówką , u mnie była z marchewki i pora - znajdziecie na blogu zakładka " surówki " link https://gabciakowegotowanie24.blogspot.com/2021/11/surowka-z-marchewki-i-pora.html

Pańczkraut

Pańczkraut u mnie w rodzimym domu ziemniaki z kapustą u mojego męża ciapcia . Często spotykany też  z kapustą kiszoną lub kapustą mieszaną . Ja osobiście wolę z kapustą białą . 

1 kg ziemniaków 

1 kg kapusty białej 

200 g boczku wędzonego

1 duża cebula 

5 łyżek smalcu 

4 ziarna pieprzu czarnego 

2 ziarna ziela angielskiego 

1 liść laurowy 

1 łyżka siekanego koperku 

przyprawy - pieprz , sól , maggi

 

Kapustę myjemy , szatkujemy na drobne kawałki , gotujemy do miękkości z kulką pieprzu czarnego i zielem angielskim oraz liścia laurowego . 

Gotowa kapustę odcedzamy .

Ziemniaki obieramy , myjemy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości . Miękkie ziemniaki tłuczemy tłuczkiem do ziemniaków . 

Następnie smażymy na złoty kolor cebulę z boczkiem (najpierw najlepiej podsmażyć boczek a później dorzucamy cebulę).

 

 

 

Gdy ziemniaki oraz kapustę mamy gotowe to przekładamy do garnka w którym mamy boczek z cebula i mieszamy do połączenia się składników . Całość delikatnie podsmażamy . 

 

 

Gotowy pańczkraut polecam z pieczonymi żeberkami, kotletem mielonym lub roladą i sosem . 

Dziś u mnie zagościła rolada z sosem . 

Karkówka po domowemu

„ Karkówka po domowemu ” przepis dość często goszczony na naszym stole w porze obiadowej . 

Mięso które nauczył mnie mój mąż ale nie było by inaczej jak bym nie dodała coś od siebie . 

 

3 plastry karkówki (każdy po około 250 g) 

100 g margaryny 

3 łyżki oliwy z oliwek 

przyprawy - majeranek , przyprawa do mięs (Knorr) , sól peklująca 

 

Każdy plaster karkówki myjemy i osuszamy . Układamy w brytfance 

w której będziemy przyrządzać mięso . Gotowe mięso oprószamy , wklepujemy delikatnie z każdej strony sól peklująca oraz oprószamy przyprawa do wieprzowiny oraz majerankiem . Polewamy oliwą z oliwek i pozostawiamy na około 8 do 12 godzin. 

 

 

Po upływie tego czasu dokładamy margarynę i smażymy na złoty kolor . Następnie dolewamy odrobinę wody , dusimy do miękkości około 1 godziny . 

 

 

Gotowa karkówka polecam podać z ciemnymi kluskami i kapustka zasmażaną na ciepło . 

Krokiety z kiszoną kapustą i pieczarkami

 

400 g kapusty kiszonej 

300 g pieczarek

1 średnia cebula 

3 kulki ziela angielskiego

3 kulki pieprzu czarnego 

1 liść laurowy 

2 łyżki masła 

przyprawy - pieprz czarny grubo mielony , vegeta , maggi  

jajka - do panierowania 

bułka tarta - do panierowania 

olej - do smażenia krokietów 

 

Kapustę gotujemy go miękkości z zielem angielski , pieprzem 

w kulkach i liściem laurowym . Po ostygnięciu kroimy na drobniejsze kawałki (jeśli mamy grubą) i wyjmujemy do co wrzucili my przed gotowaniem . 

Pieczarki obieramy , kroimy na drobniejsze kawałki i smażymy na masełku z obraną , pokrojoną drobno cebulką , smażymy do odparowania wody z pieczarek . Gotowe dorzucamy do kapusty , doprawiamy do smaku przyprawami .

 

Naleśniki na słono smażymy z przepisu podstawowego 

https://gabciakowegotowanie24.blogspot.com/2021/06/nalesniki-na-sono.html  , potrzebujemy około 17 sztuk o średnicy 20 cm .

 

Gotowy farsz nakładamy na naleśnika .

 

Zwijamy lekko boki i zwijamy w rulonik .

 

Gotowe krokiety panierujemy w podwójną panierkę 

(jajko - bułka tarta ) i smażymy na złoty kolor na rozgrzanym oleju z obu stron . 

Pierniczki

1 1/2 kg mąki pszennej 

3 łyżeczki sody oczyszczonej 

1/2 kg margaryny (palmy z murzynkiem)

1/2 kg miodu

1/2 kg cukru 

1-2 łyżeczki cynamonu 

1-2 łyżeczki kakao 

1-2 przyprawy do piernika (prymat) 

1 łyżka dżemu / powideł śliwkowych 

6 jajek 

Mąkę wsypać do miski i wymieszać z sodą oczyszczoną .

W wysokim garnku o grubym dnie rozpuścić margarynę , miód , 

cukier .

Zagotować , dodać cynamon , kakao , przyprawę do piernika i dżem . Wlać gorące do mąki i wymieszać ( uwaga gorące ! ) . Po wyrobieniu ciasta dodać jajka i dalej wyrabiamy na jednolitą masę . 

Zimne ciasto wstawić do chłodnego miejsca lub do lodówki na  około12 godzin . 

Po tym czasie rozwałkować i wycinać pierniki .

Piec na blaszce wysmarowanej margaryną , 

około 10 - 15 minut w temperaturze 170 - 175º C .

Po wystudzeniu można polukrować . 

Udekorowane pierniczki i gotowe do podjadania 

Księżyce orzechowe

 

400 g mąki pszennej 

250 g margaryny (użyłam Palmy)

100 g cukru pudru 

32 g cukru waniliowego

2 żółtka  

50 g mielonych orzechów włoskich 

100 g mielonych migdałów 

szczypta soli

 

Z podanych składników zagniatamy ciasto i odstawiamy na godzinę do lodówki .

 

Następnie wyjmujemy , dzielimy ciasto i z każdej części odrywamy porcję około 10 g ciasta ( wielkość orzecha włoskiego ) , formujemy wałek który zaokrąglamy na wzór rogalika . 

 

  

Gotowe pół księżyce układamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną margaryną . Pieczemy około 15 minut w 175° C na złoty kolor .

 

 

Jeszcze ciepłe ale nie gorące ciasteczka obtaczamy cukrem pudrem .

 

Surówka mojego dzieciństwa z kapusty pekińskiej

Surówka z pekińskiej kapusty moja ulubiona która mogę jeść cały czas i nie będę mieć jej dość . Na pewno wam zasmakuje . Polecam . 

Około 800 g kapusty pekińskiej

2 marchewki

biała część pory

1 słodkie jabłko

3 łyżki majonezu 

sól i pieprz 

  

Kapustę kroimy na mniejsze kawałki , marchewkę i jabłko obieramy 

i ścieramy na dużych oczkach a por kroimy na drobniutką kostkę 

i wszystko przekładamy do jednej miski dodajemy przyprawy oraz majonez .

Gotowa sałatkę pozostawiamy do przegryzienia . 

 

Roladki z piersi indyka ze szpinakiem

 

1 pierś z indyka (około 1, 3 kg ) 

450 g szpinaku z całymi liśćmi 

2 mniejsze marchewki 

120 g serka President 

3 plastry sera żółtego 

3 ząbki czosnku

5 łyżek śmietany do sosów 12%

przyprawy - do drobiu (knorr) , gałka muszkatołowa ,Vegeta , pieprz czarny 

 

Pierś z indyka myjemy , dzielimy na plastry (tak jak kroimy mięso na rolady) , lekko rozbijamy  i posypujemy przyprawa do drobiu . 

Szpinak wrzucamy na patelnie , smażymy do odparowania wody 

w między czasie dorzucamy do niego przeciśnięty przez praskę 

czosnek . Na sam koniec doprawiamy do smaku , pieprz czarny , Vegeta i gałka

muszkatołową .Całość dokładnie mieszamy i pozostawiamy na chwilę do przegryzienia się smaków . Następnie na każdy kotlet nakładamy porcje szpinaku i smarujemy po całości . 

 

 

Na mięso wysmarowanie szpinakiem układamy kawałek plastra sera .

Po kawałku marchewki surowej i po jednym grubszym lub dwa średnie plastry sera President . 

 

 

Całość dokładnie i ciasno zwijamy w rulonik (jak roladę) .

 

 

Roladki przekładamy do naczynia żaroodpornego lub brytfanki polewamy delikatnie oliwa lub olejem i pieczemy 90 minut w 180° C do ładnego zrumienienia . 

 

 

Gotowe roladki podajemy z kluskami śląskimi lub ziemniakami 

i ulubiona surówka . 

Ciasto szczęścia

Ciasto które ja nazywam osobiście ciasto "głodomorek" przez to ze trzeba je karmić i dbać o nie by wyszło . Prawdziwa nazwa ciasta to „ Herman ”  

 

  ZACZYN

1/3 szklanki mąki pszennej 

1/3 mleka 3,2%

1/3 szklanki cukru 

szczypta suszonych drożdży 

W misce wymieszać wszystkie składniki , przykryć i odstawić na noc w cieple miejsce . Mieszać raz  dziennie , proces fermentacji będzie trwać 3 dni (więc ciasto najlepiej zacząć w czwartek wieczorem) 

Po trzech dnia postępować według poniżej umieszczonego przepisu . 

PONIEDZIAŁEK : zakwas przełożyć do miski , dodać 250 g cukru ,

 NIE MIESZAĆ!  przykryć ściereczką 

WTOREK : wlać 250 ml mleka , NIE MIESZAĆ! 

ŚRODA : dodać 250 g mąki , NIE MIESZAĆ! 

CZWARTEK : zamieszać rano , w południe i wieczorem 

PIĄTEK : dodać 250 g cukru , NIE MIESZAĆ! 

SOBOTA : zamieszać drewnianą łyżką , podzielić na 4 części 

(3 z nich rozdać , jedna dla siebie) 

NIEDZIELA : pieczemy swoje ciasto i do 4 części dodajemy ;

  250 ml oleju 

  250 g mąki pszennej 

  3 całe jajka 

  1/2 paczki proszku do pieczenia 

  1/4 łyżeczki soli 

  1 cukier waniliowy 

  starta czekolada 

  owoce (można pominąć) 

 

Wszystkie składniki przekładamy do miski i mieszamy na jednolita masę , wylewamy do tortownicy (na górę można ułożyć owoce) . Piec w temperaturze 180 °C przez około 45 minut . 

 

 

przed upieczeniem 

po upieczeniu 

Kruche ciasteczka stempelki

 

300 g masła 

230 g cukru drobnego 

1 jajko

1 żółtko 

530 g mąki tortowej 

16 g cukru waniliowego 

szczypta soli 

 

  POLEWA CZEKOLADOWA 

200 gram gorzkiej czekolady

100 g mlecznej czekolady 

4 łyżki mleka 3,2 %

 

Masło utrzeć z cukrami przez około 3 minuty . Następie dodajemy jajko i żółtko . Do maślanej masy dodajemy resztę 

składników , miksujemy do momentu powstania kruszonki , ostawiamy mikser i rękoma szybko zagniatamy ciasto . Ciasto zawijamy szczelnie w folię spożywczą , wkładamy na 1 godzinę 

w lodówkę do schłodzenia .

Schłodzone ciasto krótko wyrobić (by lepiej nam się wałkowało i było bardziej elastyczne) podsypując blat mąką . 

Gotowe ciasto wałkujemy na grubość około nie większej niż 0,5 cm ,

odbijamy stempelki (żeby nam się stempelki nie kleiły do ciasta trzeba posypać je mąką) .

 

 

Ciasteczka przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia , zachowując lekki odstęp między nimi .

Pieczemy w temperaturze 180 ºC przez około 10-12 minut do lekkiego zrumienienia . 

 

ciasteczka przed pieczeniem 

ciasteczka po upieczeniu 

 

Po wyjęciu z piekarnika odstawić do przestygnięcia , po tym ciasteczka przenieść delikatnie na płaskie naczynie i pozostawić 

do całkowitego wystygnięcia . 

Kolejną partię ciasteczek do pieczenia układamy na przestudzoną blachę , lepiej wtedy trzymają kształt :) . 

Po wystygnięciu ciasteczek możemy je polać czekoladą (czekoladę roztopić w kąpieli wodnej lub w kuchence mikrofalowej) od strony gładniej a nie od strony wzorku lub zostawić takie jak po 

wyjęciu z piekarnika .

 

 

A że ja lubię się bawić w kuchni a przede wszystkim w dziale cukiernictwo to moje ciasteczka (każde) musza być udekorowane , takie " nagie " mi i bliskim nie smakują . :) 

 

Ja się zastanawiacie gdzie kupić stempelki to ja osobiście kiedyś trafiłam w " PEPCO " ale są również na " ALLEGRO "

Racuchy z sera białego

 

500 g twarogu 

5 jajek 

1 szklanki mąki pszennej (- /+) 

1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 

1 1/2 opakowania cukru waniliowego 

3 łyżki drobnego cukru 

 

olej do smażenia 

 

Do miski blender wkładamy ser i miksujemy dodając jajka  proszek 

do pieczenia , cukier waniliowy oraz drobny cukier ubijamy na jednolita masę . Do masy 

dodajemy mąkę i dalej blendujemy na jednolitą masę , można dosłodzić (masa będzie dość gęsta) . 

 

 

Na patelnie rozgrzewamy olej i kładziemy po łyżce masy serowej lekko spłaszczamy , placki urosną w trakcie pieczenia (aby masa się nie kleiła do łyżki moczymy ja w oleju) . Smażymy na złoty kolor na rozgrzanym oleju z obu stron . 

 

Wyjmujemy na ręcznik papierowy . Podajemy z cukrem pudrem lub musem owocowym .